Piękną wiosnę mamy tej jesieni. Nie chodzi mi tylko o pogodę, która również ewidentnie przechodzi proces transformacji ;)… Zmienia się dosłownie wszystko. Jeśli jesteś na bieżąco ze zmianami na Ziemi, wiesz doskonale, o czym mówię – stale rosnący puls Ziemi (rezonans Schumanna), którego wychylenia już prawie regularnie osiągają wartości powyżej 30Hz, burze solarne, powodujące silne wiatry słoneczne docierające do naszej planety, a także coraz potężniejsze energie napływające do nas z centrum galaktyki (Wielkiego Centralnego Słońca) stają się już normą.
To wszystko w bezpośredni sposób wpływa na wszystkie żyjące istoty, wzrasta poziom świadomości, nasze zdolności kognitywne stale się poszerzają, rośnie nasza moc, a wraz z mocą rośnie także odpowiedzialność. Od 2012 do teraz można sobie jeszcze czasami było pozwolić na niskowibracyjne myśli – Wszechświat był bardziej wyrozumiały i wiele z nich pozostawało niezmaterializowanych, ulegając rozpuszczeniu i katalizacji. Obecnie jednak siła manifestacji wzrosła tak bardzo, że zanim coś pomyślisz, warto wziąć kilka głębokich wdechów i wydechów i zastanowić się, czy będziesz gotowy doświadczyć tego, co myślisz na planie fizycznym…
Pamiętam jak dziś, gdy ponad rok temu wiele channelingów z innych wymiarów podkreślało fakt przyspieszenia procesu przebudzenia, który był prognozowany na 2018. Wtedy sam nie do końca miałem świadomość jak dosłowne były te prognozy. Dzisiaj, gdy doświadczam tego przyspieszenia w swoim codziennym życiu, w pełni rozumiem powagę tych słów.
Obecnie zbliżamy się do kolejnego ważnego z energetycznego punktu widzenia momentu – chodzi mi o przesilenie, które będzie miało miejsce 22 września. Przedsmak tych energii jest odczuwalny już teraz, a ich oddziaływanie będzie aktualne jeszcze przez najbliższe tygodnie jesieni. Czego możesz się spodziewać? O tym już za chwilę.
Zanim jednak przejdę do szczegółów chcę Cię zapewnić o jednym. To, czego aktualnie doświadczasz to nie przypadek, Wszechświat jedynie odpowiada na wibrację, jaką aktualnie generujesz. Oczywiście możesz nadal kurczowo trzymać się roli ofiary i bronić stanowiska, że życie Ci się przydarza, że Twoje doświadczenie jest efektem ciągnącej się za Tobą karmy, klątw, czy innej maści wybiegów, odciągających jedynie Twoją uwagę od siebie samego i pozwalających Ci na mydlenie sobie oczu i zrzucanie odpowiedzialności na zewnętrzne okoliczności. Wiedz jednak, że Źródło jest nigdzie indziej tylko w Tobie, to Ty jesteś zarówno przyczyną jak i skutkiem, a jeśli nadal chcesz unikać Prawdy, to wiedz że najbliższy czas może okazać się dla Ciebie wyjątkowo niewygodny…
Zjawisko to nasila się od około połowy 2016, a tej jesieni nabierze naprawdę dużego rozpędu. Istoty operujące na poziomie 3D będą nadal doświadczały swoich smutków i bolączek – jeśli ktoś uważa, że życie jest ciężkie, że naturalną jego częścią są wzloty i upadki, że Raj jest ‘gdzieś tam’, a na Ziemię przyszedł cierpieć i przerabiać swoje lekcje – oczywiście dostanie to, o co prosi. Rozwarstwianie wymiarów to nie przeniesienie części istot, które osiągnęły wysoki poziom wibracji na inną planetę – to rozwarstwienie na poziomie wibracyjnym. Plan fizyczny pozostanie dla wszystkich nadal taki sam, jednak jakość tego ziemskiego doświadczenia będzie się mocno różniła. Nie bądź więc zdziwiony, jeśli istoty, które w tym czasie – świadomie lub nie – wybierają pozostanie na niższym niż 5D poziomie częstotliwości, przestaną z Tobą całkowicie rezonować; nie zmusisz nikogo na siłę do wzrostu – możesz jedynie z poziomu bezwarunkowej miłości zaakceptować ich wybór. Każdy jest wolną istotą i – jeśli ktoś nadal zamiast budowania nowego, woli skupiać się na grzebaniu w starym – ma do tego pełne prawo. Pamiętaj, że w procesie transformacji nie chodzi o zbawianie świata i innych, a przede wszystkim o samego siebie.
Od dłuższego czasu następuje odejście wszystkiego, co budowane było na strachu lub opierało się na modelu “guru-uczeń”. Wszystkie istoty, które do Teraz wykonywały pracę na rzecz kolektywu, a w tej pracy zapędziły się, roszcząc sobie prawo do pozostawania w uprzywilejowanej pozycji, mocno odczują jak bardzo były w błędzie. Duchowe Ego jest wyjątkowo niebezpieczne, gdyż stwarza właśnie Iluzję wyższości. Jeśli ktoś jest więc przekonany o swojej wyjątkowości w porównaniu do innych, lub też co gorsza stawia się w pozycji PONAD innymi istotami, może w najbliższym czasie zostać w brutalny sposób zrzucony ze swojego tronu… Stary paradygmat oparty na kontroli, strachu, manipulacji, czy też żerowaniu energetycznym na innych istotach odchodzi właśnie do lamusa. Na to miejsce pojawia się NOWY PARADYGMAT oparty na Świadomości Jedności, Bezwarunkowej Miłości, Wspólnej Pracy Na Rzecz Kolektywu, oraz Byciu Miłością W Działaniu. Wiem, że do uprzywilejowania łatwo i szybko można się przyzwyczaić, jednak to już nie te czasy i nie te energie. Tej jesieni robimy wspólnie wielki krok w stronę decentralizacji na rzecz równego rozproszenia mocy pomiędzy wszystkich świadomych uczestników procesu Transformacji.
Coraz wyraźniej utrwala się także nowa Krystaliczna Siatka Energetyczna Gai. Zanikają stare wzorce, a Mama Gaia odzyskuję swoją pełną moc i chwałę. Jest to efekt pracy wielu istot, które na całym globie wspierały budowanie tej nowej struktury, poświęcając swój czas i energię na zasilanie i jej tworzenie. Do lamusa odchodzi już motyw czerpania z zasobów Gai, traktowania jej jako martwego tworu, który można bez konsekwencji eksploatować. Wszystkie żyjące istoty są z nią nierozerwalnie połączone – pięknie jest obserwować to, jak nawet istoty, które jeszcze mocno śpią, zaczynają się o nią troszczyć. Wiedz, że na poziomie podświadomości zmiany energetyczne wyczuwa każdy. Nawet ci najbardziej zatwardziali zwolennicy struktur opartych jeszcze na kamieniu i węglu zaczynają podążać w stronę Krystaliczności, uświadamiając sobie pomalutku, że ich droga była drogą na tzw. samobója.
Przez setki lat dusze inkarnowały na Ziemi w otoczeniu innych dusz, z którymi miały do wypalenia karmę, lekcje do odrobienia, wszelkiej maści kontrakty i umowy podpisane jeszcze przed konkretną inkarnacją. By te dusze mogły przerobić swoje lekcje, były wiązane ze sobą niewidzialną nicią – uczuciem. Bardzo często, pomimo tego że cierpiały, decydowały się pozostawać w tych relacjach, kręcąc się tym samym w kółko. Obecnie wychodzimy już ze wszystkiego, co opiera się na strachu (boję się, że nie znajdę dla siebie lepszego partnera/partnerki) i braku (czy istnieje dla mnie ktoś, kto będzie dla mnie bardziej odpowiedni?). W Nowym Paradygmacie relacje oparte są już nie ta tych niskich energiach, a na pełnej zgodności i synchroniczności. Tak, to że relacja z innym człowiekiem może po prostu w zupełnie naturalny sposób płynąć jest całkowicie możliwe. Tu nie chodzi o to, by się docierać, by iść na ustępstwa w imię nie wiadomo czego. Relacja ma płynąć w naturalny i harmonijny sposób i być oparta na wzajemnej, pełnej akceptacji. Oczywiście, inność i różne perspektywy patrzenia na świat są zawsze w cenie, gdyż stymulują nasz rozwój, jednak daj sobie prawo do pełni szczęścia i harmonii.
Sprawdź Swoje Pole Energetyczne
To samo tyczy się pozostałych relacji, czy to czysto koleżeńskich, czy przyjacielskich. Na swojej drodze w najbliższym czasie możesz napotykać coraz więcej istot, które czują tak jak Ty, myślą tak jak Ty, wyznają te same wartości co Ty, i które zamiast hamować Twój rozwój poprzez ciągłe negowanie Twoich doświadczeń, w tym rozwoju Cię wspierają i, gdy trzeba, wyciągają do Ciebie pomocną dłoń. Nie bój się za tę dłoń złapać – nawet jeśli wyciągają ją do Ciebie zupełnie ‘obcy’ z ziemskiego punktu widzenia ludzie. Istoty, które będziesz napotykał na swojej drodze w najbliższych tygodniach i miesiącach w bardzo wielu przypadkach będą członkami Twojej Gwiezdnej Rodziny, będą miały podobne gwiezdne pochodzenie, a relacje, jakie będziesz z nimi tworzyć, będą oparte przede wszystkim na wzajemnym głębokim zaufaniu i bezwarunkowej miłości (i nie mam tu na myśli miłości w ziemskim, romantycznym znaczeniu).
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego najtrudniej jest wygrać z samym sobą? Pomyślałeś kiedyś, jak wielka moc musi się kryć za tą bramą? By to zrobić, wystarczy zmierzyć się z prawdą, ze swoją prawdą. Nie z teoriami, wydumanymi historiami, nabudowanymi scenariuszami, które jak nachalne tło odciągają uwagę od pierwszoplanowego bohatera, którym w swoim życiu jesteś właśnie Ty. Daj sobie do tego prawo, Wszechświat dał Ci je już dawno. Masz zielone światło. Rozłóż skrzydła. Leć!
Namaste
Bartek